Tethering w fotografii to metoda polegająca na połączeniu aparatu z komputerem lub innym urządzeniem, w taki sposób, żeby mieć nad nim kontrolę. Tethering pozwala na wyzwalanie migawki, zdalną modyfikację parametrów aparatu oraz podgląd zdjęć zaraz po ich zrobieniu. Kontrolę nad aparatem można mieć zarówno przez kabel jak i bezprzewodowo za pomocą wi-fi. Bezprzewodowy tethering, który pozwoli połączyć aparat z komputerem, mają tylko nieliczne aparaty i działa on zdecydowanie wolniej niż za pomocą specjalnego okablowania. W tym artykule chciałbym się skupić na tethringu przewodowym, który w znaczący sposób wpłynął na mój fotograficzny workflow.
Pomarańczowa moc kabla Tether Tools!
Żeby połączenie komputera z naszym aparatem działało szybko i sprawnie, potrzebujemy specjalnego kabla. Pewnie sporo osób kojarzy już charakterystyczne pomarańczowe kable, które można zobaczyć na sesjach zdjęciowych. Są to z pewnością produkty firmy Tether Tools, która dostarcza profesjonalne kable oraz akcesoria do tetheringu. Ich kable kosztują od 200 – 300 zł. Można rownież nabyć tanie zamienniki na AliExpress, ale zdecydowanie odradzam tego rozwiązania. Po wypróbowaniu stwierdzam, że są gorzej wykonane i przede wszystkim dużo wolniejsze. Korzystanie z tetheringu ma sens tylko wtedy gdy działa to sprawnie.
Zaletą kabli Tether Tools jest również ich długość – 4,6 metra. Gdyby jednak dla kogoś były za krótkie to jest możliwość dokupienia przedłużki o kolejne 5 metrów. Występują w kolorze pomarańczowym i czarnym. O ile ten pierwszy jest najbardziej charakterystyczny to czarne wersje docenią fotografowie produktów. Dzieje się tak, ponieważ w przypadku fotografii biżuterii lub metalowych przedmiotów łatwo powstają pomarańczowe refleksy na zdjęciu. Można sobie z tym poradzić owijając kabel czarną taśma gaferską.
Jeśli ktoś miałby wątpliwości przy wyborze kabla do tetheringu, to na oficjalnej stronie Tether Tools jest wyszukiwarka, która wskaże właściwą końcówkę względem danego aparatu. Można tam również zapoznać się z szerokim asortymentem akcesoriów jakie oferują. Według mnie przydatny może być stół statywowy do komputera oraz ochrona jerkstopper. Ochrona ta zabezpiecza kabel przed nagłym wyrwaniem, co może spowodować uszkodzenie gniazda w aparacie. Warto jeszcze wspomnieć, że do pracy z tetheringiem, będziemy potrzebować właściwego oprogramowania. W tym celu świetnie się spisuje zarówno Capture One jak i Lightroom.
Jakie korzyści płyną z pracy na kablu Tether Tools?
W ostatnim czasie tethering szybko zyskuje popularność. Mimo to nadal wielu fotografów komercyjnych korzysta wyłącznie z ekranu w aparacie. Za sprawą tetheringu przy nie dużym koszcie można znacząco podnieść komfort swojej pracy. Praca z aparatem podpiętym do komputera jest szczególnie przydatna w fotografii produktowej, beauty, sesjach modowych i portrecie kreowanym.
Główna korzyść jaka wynika z tetheringu to podgląd zdjęcia na monitorze komputera zaraz po jego zrobieniu. W ten sposób robię wszystkie sesje produktowe. Gdy wykonam zdjęcie produktu to natychmiast jest ono załadowane do lightroom’a i mogę sprawdzić jego poprawność na komputerze. Następnie edytuję to zdjęcie i gdy już mam ukończony proces obróbki to wykonuję kolejną fotografię. Mogę w ten sposób uchronić się przed całą serią źle wykonanych zdjęć. Kontroluję jakość na bieżąco i utrzymuję spójność pomiędzy kolejnymi ujęciami.
Kolejną zaletą pracy z aparatem podłączonym do komputera jest możliwość zdalnego wyzwalania migawki oraz zmian parametrów ekspozycji w programie do edycji zdjęć. Czasami fotografuję produkty, które wymagają specyficznego oświetlenia i położenia aparatu jak do fotografii typu flatlay. Zdarza mi się montować aparat wysoko na tyczce za pomocą super clumpa. Wtedy jego obsługa jest praktycznie niemożliwa. Dzięki funkcji tetheringu mogę wszystko bez problemu obsługiwać na komputerze. Program Capture One lub lightroom po wykupieniu dodatkowej wtyczki może również obsługiwać tryb live view na komputerze.
Komfort pracy się liczy. Tak samo jak dobre wrażenie na kliencie.
Dzięki stosowaniu podglądu na ekranie możemy zrobić dobre wrażenie na klientach. Czasami przy dużych sesjach taki styl pracy jest wręcz wymagany. Praca z tetheringiem ma wiele plusów gdy wykonujemy zdjęcia portretowe. Jeżeli wykonujemy sesję wizerunkową to fotografowana osoba może podejść do komputera i sprawdzić czy sesja idzie w pożądanym kierunku. Zdecydowanie więcej zobaczy w ten sposób, niż na ekranie aparatu. Również można płynnie przejść do selekcji zdjęć po zakończonej sesji, gdyż cały materiał znajduje się już na komputerze.
Tethering jest często wykorzystywany przy sesjach modowych. W przypadku lookbooków pracuje zespół ludzi. Jeżeli zdjęcia są wykonywane dla małej marki to na sesji może być fotograf, modelka oraz klient. Wtedy mając bieżący podgląd zdjęć na komputerze zleceniodawca może obserwować postęp prac i zgłaszać swoje uwagi. W przypadku kampanii dla dużych marek na planie zdjęciowym będą dodatkowo specjaliści od stylizacji oraz kierownik artystyczny, który musi widzieć zdjęcia na dużym erkanie. W takim przypadku warto się jeszcze zaopatrzyć w skalibrowany monitor graficzny, który będzie pokazywał zdjęcia z poprawnie wyświetlanymi kolorami. Bardzo dobrze sprawdzają się monitory Eizo, które mają świetne parametry techniczne i można je łatwo transportować, dzięki dużym i solidnym pudełkom.
W moim przypadku tethering najczęściej przydaje się przy fotografowaniu nowego menu w restauracjach. Zdjęcia kulinarne powstają prawie zawsze przy udziale kucharza lub stylisty żywności. Ja jestem odpowiedzialny z ustawienie oświetlenia i znalezienie właściwego kadru. Kucharz układa jedzenie na talerzu i pracuje nad jego wyglądem wykorzystując pędzel, pęsetę oraz inne narzędzia. Taka praca ma sens, gdy może zobaczyć gotowe zdjęcie na monitorze. Wtedy może zaakceptować wygląd potrawy lub coś poprawić. Ostatecznie nad zdjęciem w takim samym stopniu pracuje fotograf jak i kucharz, dlatego warto mieć ze sobą komputer, żeby na bieżąco oglądać wykonane zdjęcia.
Podsumowanie
Podsumowując ten wpis stwierdzam, że korzystanie z tetheringu w fotografii komercyjnej znacząco ułatwia pracę. Robimy w ten sposób bardzo pozytywne wrażenie na naszych klientach. Obojętnie czy to jest klient, który potrzebuje zdjęcia wizerunkowego, sesji nowego menu pod okiem szefa kuchni czy może lookbook powstający przy udziale całego zespołu. Na pewno zleceniodawca doceni nasz technicznie wzbogacony workflow oraz możliwość wglądu na przebieg sesji. Dzięki takiej staranności o każdy detal mamy okazję szybciej realizować nasze zlecenia oraz utrzymywać stałych klientów.
[simple-author-box]
Szkoda, że Catalina nie współpracuje z oprogramowaniem Canona. Niestety pozostaje czekać, aż Canon coś z tym zrobi, bo póki co nie udało mi się podłączyć puszki do kompa 🙁 chyba, że jest coś o czym nie wiem i można to jakoś „przeskoczyć lub oninąć” o zaletach tetheringu nie będę się rozpisywał, bo to świetna sprawa! Polecam każdemu chociaż spróbować 🙂