Filtry polaryzacyjne zimą. Jak dobrze wykonywać zdjęcia

Zima to świetna pora na robienie zdjęć. Ośnieżone drogi i drzewa, oszronione szyby – wszystko to daje pole do popisu naszej kreatywności. Oczywiście jest to również ten czas, kiedy musimy przyłożyć większą wagę do ochrony sprzętu. Pomimo pięknych, rozciągających się przed nami pejzaży, które wręcz proszą się o zimową sesję, niesprzyjające warunki atmosferyczne mogą mieć zgubny wpływ na obiektyw. Jednak zamiast rezygnować i uciekać przed mrozem, warto sięgnąć po prostu po filtr polaryzacyjny sprawdzonej marki.

Dlaczego fotografowanie z filtrem polaryzacyjnym to dobry pomysł zwłaszcza zimą?

Filtr polaryzacyjny jest wykorzystywany w wielu dziedzinach fotografii, ponieważ umożliwia świadome operowanie światłem. Jego podstawową funkcją jest niwelowanie odblasków i odbić od niektórych powierzchni, np. od tafli wody, szyby, a nawet liści drzew i nieba. Z reguły filtr polaryzacyjny doskonale radzi sobie z większością problematycznych refleksów, jednak nie działa na powierzchniach metalowych i lustrzanych. Dzięki niemu zdjęcie zyskuje na nasyceniu, kolorystycznej głębi, wyostrza się kontrast, a całość zostaje pozbawiona większości niepożądanych odblasków.

Z filtra korzysta się więc przede wszystkim w fotografii architektury oraz krajobrazu. Bardzo często sięga się po niego również przy sesjach produktowych, w zdjęciach przeznaczonych do celów reklamowych. Oprócz tego, szczególnie dobrze sprawdza się zimą, czyli wtedy, gdy mamy do czynienia m.in. z białym, odbijającym światło śniegiem. W słoneczny dzień dobrej jakości filtr „pochłania” spolaryzowane światło z innych powierzchni, znacząco poprawiając kolorystykę zdjęć. Dzięki niemu możemy uzyskać świetne, fotograficzne rezultaty niezależnie od pogody. Poza tym stanowi dodatkową osłonkę na przednią soczewkę, dzięki czemu zwiększa jej bezpieczeństwo zimą, chroniąc przed uszkodzeniem i działaniem czynników zewnętrznych.

Filtr polaryzacyjny stworzony do fotografii zimowej: Marumi Super DHG

Jednak, aby uzyskać tak zadowalające efekty, trzeba zwrócić uwagę na jakość używanego filtra. Największą popularnością cieszą się produkty marki Marumi, powstające w otoczonej „japońskimi Alpami” prowincji Nagano. Filtry Marumi wyróżniają się wysoką jakością wykonania, o czym świadczy m.in. częstotliwość, z jaką są polecane na fotograficznych forach i w artykułach branżowych. Idealnym przykładem produktu, z którego warto korzystać zwłaszcza zimą, jest cała seria Marumi Super DHG (Digital High Grade). Dostępne w niej modele zapewniają świetny balans kolorów, wysoką transmisję światła (99,5%), oraz – oczywiście – niwelację refleksów świetlnych.

DHG Super jest dedykowany przede wszystkim jak najlepszej ochronie obiektywu. Poza tym pozwala uzyskać piękne, głębokie barwy na zdjęciu. Jego najważniejszą cechą jest obecność aż 10 antyrefleksyjnych powłok, które zwiększają współczynnik transmisji. Dwie z nich to specjalnie powłoki hydrofobowe, skutecznie chroniące obiektyw przed wilgocią, parą i śniegiem, co jest zupełnym must-have w profesjonalnej fotografii zimowej. Wyposażono je również w powłokę przeciw-tłuszczową, dzięki której na szkle nie pozostają ślady palców. Znaczenie ma także wyczerniony brzeg szkła w DHG Super. Ten niewielki detal odgrywa dużą rolę – zabezpiecza przed powstawaniem blików na strukturze filtra, które mogłyby pojawiać się w wyniku docierania światła pod kątem (z boku). Poza tym dwustronnie gwintowy pierścień filtra typu Slim jest na tyle cienki, że bez przeszkód można stosować go również z obiektywem ultra-szerokokątnym.

DHG Super Lens Protect, DHG Super UV (L390) i DHG Super Circular PL

W serii DHG Super znajdziemy trzy typy soczewek, z których każda jest przeznaczona do nieco innego zastosowania. Chociaż wszystkie cechują się powyżej wymienionymi parametrami, czyli posiadają specjalne powłoki hydrofobowe i minimalizują powstawanie odblasków, występują między nimi pewne istotne różnice. Fotografowanie z filtrem polaryzacyjnym DHG Super Lens Protect zapewnia maksymalną ochronę obiektywu. Lens Protect został przystosowany do używania w wyjątkowo trudnych warunkach pogodowych.

Za to model Super UV (L390) pochłania promieniowanie ultrafioletowe tworzące niebieskawy odcień na zdjęciach. Sprawdzi się przede wszystkim wtedy, gdy obiekt znajduje się w większej odległości od aparatu. Warto więc sięgać po niego w górach, nad morzem, a także przy sesjach plenerowych podczas bardzo słonecznej pogody. Ostatni typ DHG Super to Circular PL, który pozwala uzyskać świetną kolorystykę i kontrast na zdjęciach przyrodniczych i krajobrazowych.  Pogłębia tym samym błękit nieba, „wyciąga” biel chmur oraz śniegu, a przy tym bezbłędnie likwiduje refleksy świetlne z powierzchni wody czy szkła.