Złota godzina. Kreuj ją przy pomocy lamp błyskowych

Kreuj złotą godzinę przy pomocy lamp błyskowych Profoto

Niemal każdy fotograf portretowy uwielbia fotografować w czasie złotej godziny. Potencjał tego plastycznego oświetlenia wzrasta, gdy uzupełnimy je błyskiem. Ale lampę błyskową możemy też wykorzystać do stworzenia własnej złotej godziny. Jak to zrobić?  

Magiczna pora na fotografowanie – złota godzina

„Złota godzina” jest idealnym momentem na wykonywanie zdjęć. To czas tuż po wschodzie lub chwilę przed zachodem słońca, w którym pojawia się bardzo atrakcyjne oświetlenie. Barwa światła ma wówczas specyficzny złoty odcień. Zawieszona nisko nad horyzontem tarcza słoneczna oświetla obiekty pod ostrym kątem, tworząc długie i nastrojowe cienie. To miękkie, a zarazem kontrastowe światło. Jest zupełnym przeciwieństwem warunków panujących w okolicach południa, gdy z reguły unikamy wykonywania zdjęć, ze względu na obecność krótkich i bardzo głębokich cieni oraz wyblakłych kolorów.

Urokliwe krajobrazy i zaczarowane portrety przy pomocy lamp błyskowych Profoto A1X i A10X

Światło złotej godziny jest szczególnie cenione przez fotografów krajobrazowych (część z nich w ogóle unika ruszania na fotograficzne łowy, gdy słońce znajduje się wysoko nad horyzontem). Ten rodzaj oświetlenia świetnie sprawdza się także w kadrach portretowych. Zdjęcia osób wykonanych podczas złotej godziny cechują się miękką i ciepłą plastyką. Do tego w kadrze możemy zarejestrować efektywnie obmalowane światłem tło. Sposobów na kreatywne wykorzystanie złotej godziny w portrecie jest bardzo wiele – światło słoneczne może służyć jako oświetlenie przednie, boczne, a także tylne. W tym ostatnim przypadku sprawdzi się zwłaszcza podczas wykonywania zdjęć sylwetkowych (w których fotografujemy kontury postaci na tle zachodzącego słońca).

Fotograficzny wyścig z czasem

Niestety na wykonywanie zdjęć podczas złotej godziny mamy nie więcej niż kilkadziesiąt minut w ciągu dnia. Warto pamiętać, że – wbrew nazwie – te idealne warunki oświetleniowe wcale nie trwają pełnych 60 minut. Zwykle są to nie więcej niż dwa, trzy kwadranse, choć wiele zależy tutaj od pory roku i szerokości geograficznej. W precyzyjnym określeniu idealnego czasu na fotografowanie pomogą nam specjalne aplikacje na smartfony oraz strony internetowe dla fotografów. Pamiętajmy też, że złota godzina skończy się szybciej w terenach zalesionych i innych miejscach osłoniętych przed pełnym słońcem.

Kreowanie złotej godziny przy pomocy lamp Profoto | Fot. Meg Loeks
Kreowanie złotej godziny przy pomocy lamp Profoto | Fot. Meg Loeks

Więcej źródeł światła – więcej możliwości dzięki lampom Profoto

Do pełnego wykorzystania potencjału złotej godziny w zdjęciach portretowych niezbędne będzie dodatkowe oświetlenie. Pomoże już zwykła blenda fotograficzna, dzięki której możemy sprawnie odbić i rozproszyć światło słoneczne, wypełniając tym samym kontrastowe cienie. Jeszcze większe możliwości da nam lampa błyskowa. Z własnym oświetleniem błyskowym nie tylko w pełni zapanujemy nad fotografowaną sceną, ale możemy też spróbować wykreować złotą godzinę samodzielne – i to niezależnie od pory dnia!

Kreowanie złotej godziny przy pomocy lamp Profoto | Fot. Meg Loeks
Kreowanie złotej godziny przy pomocy lamp Profoto | Fot. Meg Loeks

Lampa błyskowa Profoto A1X z filtrem imitującym oświetlenie słoneczne | Fot. Meg Loeks

W poszukiwaniu idealnych lamp błyskowych

Jakie oświetlenie błyskowe będzie idealne do fotografowania w czasie złotej godziny? Warto postawić tutaj na lekkie i mobilne lampy reporterskie z własnym zasilaniem. Ważne, by można je było ustawić z dala od aparatu i wyzwalać zdalnie. Idealnie sprawdzą się tutaj urządzenia marki Profoto – zwłaszcza legendarna lampa Profoto A1X oraz jej unowocześniona wersja – lampa Profoto A10 (którą możemy sterować za pomocą aplikacji w smartfonie). Co wyróżnia te konstrukcje? Mają sporą moc, co przyda się podczas fotografowania pod słońce. Obsługują automatyczny pomiar siły błysku TTL, który znacznie ułatwia pracę w terenie. Do tego dysponują wygodnym systemem sterowania radiowego oraz – co bardzo ważne – wyposażone są w okrągłą głowicę, która pozwala sprawnie imitować naturalne oświetlenie. Lampy Profoto mają też w łatwy w obsłudze system montażu modyfikatorów: kopuł rozpraszających, plastrów miodu, strumienic, wrót oraz filtrów kolorowych. Służą do tego ergonomiczne mocowania magnetyczne.

Fot. Taira Tairadate
Fot. Taira Tairadate

Fot. Taira Tairadate
Fot. Taira Tairadate

Fot. Taira Tairadate
Fot. Shun

Co potrafi lampa błyskowa Profoto A1X?

W jaki sposób używać lampy błyskowej w czasie złotej godziny? Pomysłów na jej kreatywne wykorzystanie może być bardzo wiele. Pierwszym z nich jest zastosowanie błysku jako światła dopełniającego, czyli zmniejszającego kontrastowość i wyrównującego cienie na twarzy modela. Lampa może też służyć jako główne źródło światła do oświetlania postaci. To idealny sposób na fotografowanie osób stojących w cieniu na tle obiektów oświetlonych zachodzącym słońcem (takie wykorzystanie lampy błyskowej pozwoli nam wyrównać ekspozycję między różnymi planami).  Kolejne, podobne do poprzedniego, zastosowanie błysku w czasie złotej godziny to oświetlanie postaci stojących na tle zachodzącego słońca. W takim przypadku będzie nam zależeć na poprawnej ekspozycji nieba (bez prześwietleń). Wiąże się to z koniecznością ustawienia mocno przymkniętej przysłony oraz bardzo krótkich czasów naświetlania.

Uwaga: w takich warunkach nie każda lampa błyskowa zda egzamin! Powinna dysponować dużą mocą oraz być wyposażona w tryb synchronizacji z krótkimi czasami naświetlania (takim rozwiązaniem dysponuje chociażby wspomniana już lampa Profoto).

Kreuj złotą godzinę z lampami Profoto

Złota godzina na własnych warunkach

Z dobrej jakości lampą błyskową możemy sami wykreować złotą godzinę. W takim przypadku to błysk lampy będzie imitował promienie słoneczne. Jak to zrobić? Lampę należy ustawić dość nisko i w dużej odległości od modela. Chodzi o to, by źródło światła było niewielkich rozmiarów, ale oświetlało obiekt równomiernie. Dzięki temu będzie generować długie cienie o dość ostrych krawędziach. Najlepiej, jeśli lampa będzie ustawiona pod kątem około 90 stopni względem osi optycznej obiektywu. Pozwólmy, by promienie świetlne błysku wpadły bezpośrednio do wnętrza obiektywu – obniżą one nieco kontrast zdjęcia i stworzą w kadrze plastyczną poświatę (być może pojawią się też flary). Warto jednak ściśle kontrolować ten efekt, gdyż łatwo tu przesadzić i popsuć całe zdjęcie.

Barwa światła i modyfikatory

Próbując stworzyć efekt złotej godziny za pomocą lampy błyskowej, nie możemy zapominać o nadaniu źródłu światła ciepłej dominanty barwnej – to przecież złoty kolor światła decyduje o tym, że zdjęcia wykonane przed zachodem lub po wschodzie słońca prezentują się tak atrakcyjnie. W przypadku lamp Profoto ten zabieg jest bardzo prosty – wystarczy nałożyć na głowicę żółty filtr CTO, który skutecznie ociepli światło (w sprzedaży dostępne są specjalne akcesoria do lamp tej marki). Charakter światła generowanego przez błysk można też modyfikować za pomocą innych modyfikatorów zakładanych na lampę. I tak np. w celu uzyskania miękkiego oświetlenia zastosujemy softbox lub parasolkę (to doskonały sposób na rozmycie cieni). Jeśli chcemy lepiej ukierunkować i zawęzić strumień świetlny, użyjemy wrót lub strumienicy.

Praca z zestawem lamp

Najlepsze efekty podczas kreowania własnej złotej godziny osiągniemy, wykorzystując na planie zdjęciowym zestaw dwóch lub więcej lamp błyskowych. Jedno źródło światła – z założonym filtrem CTO – będzie nam służyć do imitowania słońca zawieszonego nisko nad horyzontem. Możemy je skierować bezpośrednio na główny temat zdjęcia – jako oświetlenie przednio-boczne, boczne lub kontrowe (czyli tylne). Błysk drugiej lampy będzie nam wówczas służyć jako oświetlenie wypełniające. Lampę imitującą światło słoneczne możemy też skierować wyłącznie na tło albo inne fragmenty sceny z pominięciem głównego obiektu. Błysk drugiej lampy wykorzystamy jako główne źródło światła oświetlające temat zdjęcia. Drugą lampę możemy wyposażyć w filtr ocieplający CTO lub z niego zrezygnować. W pierwszym przypadku uzyskamy oświetlenie o jednolitej dla całej sceny, ciepłej dominancie barwnej. W drugim w kadrze pojawi się efektowny kontrast kolorystyczny.

Dodaj komentarz