Kulisy mojej pracy podczas Mistrzostw Świata w piłce nożnej w Rosji

[vc_row][vc_column][vc_column_text css_animation=”fadeIn”] Czerwiec to obecnie Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w Rosji. Oglądając telewizyjne transmisje na pewno zauważyliście fotoreporterów siedzących tuż za bandami. Zapewne wielu z Was chciałoby mieć możliwość pracy na takim turnieju. Jak wygląda ona w rzeczywistości? Opowiem Wam, zapraszam za kulisy pracy na Mundialu w Rosji! [/vc_column_text][vc_column_text css_animation=”fadeIn”]

Przybycie na stadion

[/vc_column_text][vc_column_text css_animation=”fadeIn”] Zacznijmy od początku. Na stadionie pojawiam się około 3-4 godziny przed pierwszym gwizdkiem. Wszystkie zdjęcia jakie wykonuje muszą zostać odpowiednio opisane, przygotowuję więc specjalne opisy, jest to też czas na wykonanie zdjęć stadionu oraz gromadzących się kibiców. [/vc_column_text][vc_single_image image=”3424″ img_size=”full” add_caption=”yes” css_animation=”fadeIn”][vc_single_image image=”3432″ img_size=”full” add_caption=”yes” css_animation=”fadeIn”][vc_column_text css_animation=”fadeIn”]

Wybór miejsca ma znaczenie

[/vc_column_text][vc_column_text css_animation=”fadeIn”] Mundial to najważniejsza piłkarska impreza na świecie. Nie ma tutaj miejsca na dowolne poruszanie się wokół murawy podczas gry. Fotograf musi przed meczem wybrać miejsce, w którym będzie pracował. Czym kieruję się wybierając miejsce? Każdy ma swoje preferencje oraz własny styl pracy, niektórzy lubią fotografować na  dłuższej bandzie w okolicach linii pola karnego, inni zza bramki. [/vc_column_text][vc_single_image image=”3469″ img_size=”full” add_caption=”yes” css_animation=”fadeIn”][vc_column_text css_animation=”fadeIn”] Wybierając miejsce pierwszą rzeczą na jaką zwracam uwagę jest strona boiska – jeżeli chcę fotografować w pierwszej połowie atak danej drużyny, muszę wybrać odpowiednią stronę. Podczas Mistrzostw Świata obowiązuje podział tzw. priorytet – przed każdym meczem akredytowani fotografowie przydzielani są do jednej z trzech grup, odpowiednio Priorytet 1, 2 oraz 3. Im wyższa grupa tym szybciej wybieramy miejsce. Według przepisów fotograf nie może zmieniać miejsca podczas trwania meczu. [/vc_column_text][vc_single_image image=”3428″ img_size=”full” add_caption=”yes” css_animation=”fadeIn”][vc_column_text css_animation=”fadeIn”]

Czas wyciągnąć mój sprzęt fotograficzny z torby!

[/vc_column_text][vc_column_text css_animation=”fadeIn”]

Nie mogę pominąć kwestii aparatów oraz obiektywów. Standardowym wyposażeniem fotoreportera jest… tona sprzętu. Dosłownie i w przenośni. Dlatego też standardowo w walizkach (są dużo praktyczniejsze od plecaków i toreb oraz lepiej zabezpieczają sprzęt w transporcie) znajdziemy zestaw obiektywów pokrywający praktycznie cały zakres ogniskowych od 16mm aż do 400mm (na matrycy pełnoklatkowej). Dlaczego? Musimy być gotowi na każdą okoliczność. Od fotografowania akcji na środku boiska (400mm), poprzez bliższe akcje w polu karnym (obiektyw 70-200mm), aż do szerokich ujęć, np. wnętrz stadionów. Oczywiście podczas dynamicznego meczu nie ma czasu na zmianę obiektywów, musimy mieć więc przynajmniej 2 aparaty.

[/vc_column_text][vc_single_image image=”3430″ img_size=”full” add_caption=”yes” css_animation=”fadeIn”][vc_column_text css_animation=”fadeIn”] W mojej walizce znajdziemy dwa Canony 1Dx Mark II oraz Canon 1Dx. Dlaczego? Zapewniają doskonałą jakość zdjęć, niski poziom szumów oraz wysoką dynamikę tonalną, bardzo przydatną podczas fotografowania meczów rozgrywanych przy pełnym słońcu (wysokie kontrasty). Dodatkowo oferują bardzo wydajny tryb seryjny (14kl/s) z pełnym autofokusem. To bardzo ułatwia pracę. Obiektywy z jakich korzystam to: Canon EF 11-24mm F4L USM, Sigma 35mm F1.4 ART., Canon EF 70-200mm F2.8L IS II USM oraz Canon EF 400mm F2.8L IS II USM. [/vc_column_text][vc_column_text css_animation=”fadeIn”]

Wszystko gotowe, pierwszy gwizdek i czas skupić się na tym, aby uchwycić najlepsze momenty.

[/vc_column_text][vc_column_text css_animation=”fadeIn”] Mamy wybrane  miejsce, mamy sprzęt- pozostaje najważniejsze – praca! Kluczem do sukcesu jest umiejętne posługiwanie się kilkoma aparatami na raz połączone z obsługą laptopa. Zdjęcia zgrywam w trakcie gry, obrabiam, opisuję oraz wysyłam do redakcji. Wszystko  w czasie rzeczywistym, tak aby nie tracić nic z meczu. Zaczynam pracę obiektywem 400mm, nim też wykonuję większość zdjęć, gdy zawodnicy wbiegają w pole karne chwytam za korpus z podpiętym 70-200mm. Są sytuacje w których musimy mieć trochę szczęścia, np. zawodnik po strzeleniu bramki pobiegnie w naszą stronę. Wtedy trzeba być zwartym i gotowymi do maksimum wykorzystać sytuację. Nie jest to łatwa praca, ale satysfakcja z udanych zdjęć rekompensuje trudy 🙂 [/vc_column_text][vc_single_image image=”3426″ img_size=”full” add_caption=”yes” css_animation=”fadeIn”][vc_column_text css_animation=”fadeIn”]

Po meczu nie ma przerwy. Muszę rozpocząć kolejną zmianę.

[/vc_column_text][vc_column_text css_animation=”fadeIn”] Ostatni gwizdek, piłkarze schodzą do szatni, trybuny pustoszeją. A ja? Szybko pakuję sprzęt, ruszam do biura prasowego i… pracuję dalej. Przygotowuję ostatnie zdjęcia, które muszą zostać opisane i wysłane. Po wszystkim szybki powrót do hotelu lub wyruszenie w trasę na następny mecz do innego miasta. Odległości w Rosji są potężne, a autostrad nie ma za wiele… W chwili pisania artykułu, czyli po pierwszej kolejce fazy grupowej, fotografowałem 5 spotkań w 6 dni pokonując przy tym ponad 3500km samochodem. To część mojej pracy, z której mało kto zdaje sobie sprawę. Często słyszę, że mam fajne, miesięczne wakacje, oceńcie sami 🙂 [/vc_column_text][vc_single_image image=”3456″ img_size=”full” add_caption=”yes” css_animation=”fadeIn”][vc_column_text css_animation=”fadeIn”]

[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]

Dodaj komentarz