Plecak Lowepro Hatchback 16L AW

[vc_row][vc_column][vc_column_text] Lowepro Photo Hatchback 16L AW to plecak przeznaczony przede wszystkich dla fotografów, którzy lubią spędzać czas aktywnie. Plecak występuje na rynku w dwóch modelach – o pojemności 16 litrów i 22 litrów. Ja osobiście miałem przyjemność przetestować przez kilka dni model Lowepro Hatchback 16L. Zobaczmy razem co kryje w sobie? [/vc_column_text][vc_column_text] Świadomie wybrałem ten model, ponieważ osobiście uważam, że do ruchu miejskiego, na co dzień model Lowepro Hatchback 22 litrowy jest trochę za duży i jest on bardziej odpowiedni do kilkudniowej wędrówki po górach niż na kilkugodzinne wycieczki rowerowe. Po drugie nie mam tyle sprzętu fotograficznego, aby zapełnić jego przestrzeń 🙂 [/vc_column_text][vc_single_image image=”1203″ img_size=”full” onclick=”link_image”][vc_column_text]

Budowa i wykonanie

[/vc_column_text][vc_column_text] Plecak został wykonany z wytrzymałego i odpornego na warunki atmosferyczne materiału pokrytego nylonem. Wymiary plecaka według producenta to 27,5×18,5×47 cm, te dane pokazują, że plecak nie jest duży co jest zdecydowanie jego zaletą, zwłaszcza podróżując na rowerze. Do testowanego modelu bez problemu jesteśmy w stanie zmieścić lustrzankę z obiektywem kitowym oraz dodatkowo do dwóch obiektywów albo dodatkową lampę błyskową. Wnętrze plecaka mamy podzielone na dwie odseparowane części – dolna przeznaczona na sprzęt fotograficzny, a górna komora umożliwia przechowanie dodatkowych rzeczy takich jak np. dodatkowe okrycie wierzchnie kiedy jesteśmy na dłuższym spacerze czy dodatkowy sprzęt np. kamerę GoPro z dodatkowymi mocowaniami. Ja osobiście wykorzystałem tę przestrzeń do spakowania bluzy i dodatkowego bidonu z napojem. Producent zadbał również o to żebyśmy mogli pozbyć się części fotograficznej i użyć plecaka jak zwykłego plecaka turystycznego. Z komory plecaka mamy możliwość wyciągnięcia całej przestrzeni fotograficznej – tak jak widzicie na poniższym zdjęciu. [/vc_column_text][vc_single_image image=”1209″ img_size=”full” onclick=”link_image”][vc_column_text] Na przedniej części plecaka znajduje się dodatkowa kieszeń, którą możemy wykorzystać głównie do nie za obszernych akcesoriów. Kieszeń podzielona jest na dwie części wewnętrzną przegrodą. W czasie mojej wyprawy zmieściłem do niej czapkę, okulary przeciwsłoneczne, telefon, dokumenty i dodatkową butelkę wody. Co ciekawe w tę samą kieszeń jesteśmy w stanie zmieścić laptopa o wymiarach 13” lub tablet, co na pewno zwiększa funkcjonalność plecaka. Możemy jeszcze wykorzystać dwie dodatkowe kieszenie, które znajdują się na bocznych ściankach plecaka. Jedna z nich posłużyła mi do przechowania dodatkowej butelki z wodą, do którego chciałem mieć bezproblemowy dostęp w czasie jazdy rowerem i o dziwo było to dość łatwe i intuicyjne. Plecak posiada smukły pas biodrowy i dodatkowy pas na wysokości klatki piersiowej zapinany za pomocą plastikowych klamr. Niestety plecak na pasie biodrowym nie posiada kieszonki na dodatkowe akcesoria, co może być dla niektórych minusem, dla mnie jednak nie jest to wyznacznikiem użyteczności plecaka, zwłaszcza że często tego typu kieszenie są zbyt małe, aby można było w nich zmieścić coś sensownego. [/vc_column_text][vc_single_image image=”1212″ img_size=”full” onclick=”link_image”][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_column_text]

Przestrzeń dla fotografa

[/vc_column_text][vc_column_text] Na wyprawę zabrałem ze sobą dwa aparaty: Olympus OM-D E-M5 Mark II  z obiektywem Zuiko 12-40 mm f/2.8 PRO, dodatkowy obiektyw Zuiko 17mm f/1.8 oraz lustrzankę Canon EOS 70D z obiektywem Tamron 17-50 mm f/2.8 VC. Dostęp do naszego sprzętu jest tylko i wyłącznie na plecha plecaka, co zdecydowanie poprawia ochronę naszego sprzętu przed osobami trzecimi. Jest to na pewno praktyczne rozwiązanie, jednak ja osobiście wolę plecaki z dostępem bocznym, ponieważ aby dostać się do aparatu muszę ściągnąć cały plecak z pleców. Podczas tego wypadu dość często zmieniałem obiektyw w moim aparacie i częste ściąganie całego plecaka wywoływało we mnie małą frustrację. Wspomnę jeszcze, że sama przestrzeń przeznaczona na sprzęt fotograficzny posiada komin ze ściągaczem, który dodatkowo chroni nasz aparat i obiektywy. [/vc_column_text][vc_images_carousel images=”1213,1214″ img_size=”full”][vc_column_text] Na tylnej klapie zabezpieczającej przestrzeń na sprzęt fotograficzny od wewnętrznej strony znajduje się kieszonka wykonana z dość sprężynującego materiału, która umożliwia nam przechowanie dodatkowej karty pamięci. Kieszeń skonstruowana jest za zasadzie zakładek zachodzących na siebie co daje nam gwarancję, że przez przypadek nie wypadnie z niej nasza karta pamięci. [/vc_column_text][vc_single_image image=”1217″ img_size=”full” onclick=”link_image”][vc_column_text] Kiedy pierwszy raz wziąłem plecak do ręki miałem obawy czy uda mi się zmieścić dwa zestawy foto. Kiedy nie bierzemy ze sobą dodatkowe odzieży wierzchniej, którą spakowali byśmy do górnej komory plecaka, to nam się to uda, ponieważ komorę możemy wykorzystać do spakowania dodatkowego zestawu fotograficznego. Ja w tym wypadku przez cały czas wyprawy w górnej komorze trzymałem lustrzankę Canon 70D z obiektywem Tamron 17-50mm, natomiast w dolnej przestrzeni bezlusterkowca Olympus. Bez żadnych problemów lustrzanka z kitowym obiektywem zmieści się również w przestrzeni fotograficznej na dole plecaka. [/vc_column_text][vc_single_image image=”1218″ img_size=”full” onclick=”link_image”][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_column_text]

Ochrona przed warunkami atmosferycznymi

[/vc_column_text][vc_column_text] Plecak posiada również przeciwdeszczową pelerynę, która jest w bardzo dyskretny sposób schowana na spodzie plecaka w nierzucającej się w oczy komorze. W łatwy sposób mamy do niej dostęp, a cała peleryna jest powiązana z plecakiem specjalnym paskiem dzięki czemu w czasie silnych podmuchów wiatru nie będziemy musieli gonić jej po okolicy. [/vc_column_text][vc_images_carousel images=”1219,1220″ img_size=”full” autoplay=”yes” wrap=”yes”][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_column_text]

Czego mi zabrakło?

[/vc_column_text][vc_column_text]

Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem było by zastosowanie szerszych, lepiej wyprofilowanych szelek, dzięki którym plecak na dłuższych etapach zdecydowanie lepiej trzymał by się na barkach.  Niestety plecak nie posiada zaczepów do przymocowania małego statywu co również może być problematyczne dla niektórych osób. W całej konstrukcji plecaka zabrakło mi również dodania przez producenta kilku odblaskowych elementów, które zadbały by o nasze bezpieczeństwo podczas wieczornych wypadów, jednak umówmy się, że jest to element w który sami możemy doposażyć plecak według własnych potrzeb.

[/vc_column_text][vc_single_image image=”1224″ img_size=”full” add_caption=”yes” onclick=”link_image”][vc_column_text]

Podsumowanie

[/vc_column_text][vc_column_text]

Reasumując, plecak jest godny uwagi dla osób, które łączą fotografię z aktywnym trybem spędzania wolnego czasu. Jego zwarta i wytrzymała konstrukcja, sprawiają że plecak dobrze leży na plecach, a komora na sprzęt fotograficzny jest dość obszerna i przede wszystkim dobrze chroniona. Dodatkowym plusem plecaka Lowepro Hatchaback jest to, że do dyspozycji mamy tak naprawdę dwa plecaki – fotograficzny i zwykły plecak turystyczno-miejski – i za to wielki plus dla producenta, że to nam pozwolił o tym decydować.

[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]

Comment (1))

  1. Mati

    Sprawdźcie jak się spisuje Lowepro Bp300 AW 🙂

    9 stycznia 2017 o 14:50

Dodaj komentarz